Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Przed 3 miesiącami pochowałam męża. Z uwagi na niską emeryturę przeszłam na emeryturę po mężu – rentę rodzinną. Wczoraj otrzymałam pismo z ZUS, informujące, że wpłynęła do nich informacja o niezamieszkiwaniu z mężem i nieprowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego. Poproszono mnie o złożenie oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, że do dnia jego śmierci z nim mieszkałam i prowadziliśmy wspólnie gospodarstwo. Nie miałam z mężem rozwodu ani separacji, ani rozdzielczości majątkowej, natomiast miałam z nim same problemy, bo był alkoholikiem. Zanim otrzymał emeryturę, przez kilka lat był na moim utrzymaniu. Różnie było w naszym małżeństwie, ale nie on, tylko ja o niego dbałam. Przypuszczam, że donos do ZUS napisała jego siostra, która mieszka za granicą i nie ma pojęcia o życiu z alkoholikiem, nigdy nie przyjęła tego do wiadomości i od dawna z tego powodu jesteśmy skłócone. Czy ZUS ma prawo zawiesić emeryturę po takim donosie? Ja dzisiaj złożyłam to oświadczenie, czy będą mnie jeszcze nękać i prowadzić dalszą procedurę? Jeśli tak, jak mam się bronić?
Sam donos nie pozwala organowi, jakim jest ZUS, na zawieszenie renty. Nie bez powodu organ Panią wezwał do złożenia oświadczenia o prawdziwości, pod rygorem odpowiedzialności karnej. Jeśli mieszkała Pani z mężem, żyła z nim, wspólnie gospodarowała, to nie ma się Pani czego obawiać.
Organ, chcąc ową rentę zabrać, musi wykazać, że Pani z mężem nie żyła, nie gospodarowała, nie opiekowała się nim itp. Słowem, że żyliście Państwo w rozłączeniu. Niewracanie małżonka na noc, kłótnie, awantury absolutnie o tym nie świadczą. W małżeństwach jest różnie i nie o to w tym przepisie chodzi. Chodzi wyłącznie o sytuację, gdy ludzie mieszkają osobno, żyją osobno, osobne mieszkania najmują, robią osobne zakupy itp.
ZUS, otrzymawszy donos, musiał zareagować, stąd wysłał owo pismo do Pani. Jeśli łączyła panią z mężem wspólnota majątkowa, wspólne mieszkanie, wspólne życie – to kłótnie czy fakt, że miała Pani więcej na głowie i musiała np. ciąć budżet, bo mąż pił, nie są przesłanką do pozbawienia renty.
Warunkiem nabycia prawa do renty rodzinnej jest, poza spełnieniem przesłanek z art. 70 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej, pozostawanie przez małżonków do dnia śmierci jednego z nich w stanie faktycznej wspólności małżeńskiej. Stanowisko takie przyjął Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 26 października 2006 r., III UZP 3/06, OSNP 2007, nr 9-10, poz. 138.
Jeśli ZUS ustaliłby, że ustały między Państwem wszelkie więzi przed śmiercią męża, mógłby wydać decyzję wstrzymującą rentę, ale musiałby mieć dowody. Sam donos nie jest dowodem. Wszak Pani jako dowód może również powołać świadków: sąsiadów, rodzinę. Zgodnie z art. 27 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego– małżeństwem jest rodzina związana nie tylko formalnym aktem małżeństwa, ale także rzeczywistym węzłem pożycia małżeńskiego. Na skutek zawarcia związku małżeńskiego i podjęcia wspólnego pożycia realizuje się wspólność małżeńska, w ramach której powstają i realizują się wspólne potrzeby. Pozostawanie we wspólności małżeńskiej, która stanowi przesłankę nabycia prawa do renty rodzinnej w myśl art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej, nie może być postrzegane jako następstwo zawartego związku małżeńskiego, ale przede wszystkim jako wspólność małżeńska wynikająca z rzeczywistym korzystaniem z praw i realizowaniem obowiązków małżeńskich, które do dnia śmierci ubezpieczonego współmałżonka budują faktyczną wspólnotę małżeńską w zakresie duchowym, materialnym lub rodzinnym. W konsekwencji zaś śmierci ubezpieczonego powstaje prawo ustawowo wskazanych osób bliskich do renty rodzinnej.
Skoro opiekowała się Pani mężem, martwiła o niego, przyjmowała go do domu mimo pijaństwa – to nie ma podstaw do uznania, że nie łączyła państwa więź. Na pewno była to wieź trudna, ale nie odeszła Pani od niego. Nie sposób zaś wymagać od osoby żyjącej z alkoholikiem aktów czułości, bowiem relacja takich ludzi jest na pewno inna – nie oznacza to, że nie ma pożycia. Tym bardziej jeśli utrzymywała go Pani i dbała o niego, mimo alkoholizmu i jego wpływu na państwa związek.
Zatem proszę być spokojną, a nawet gdyby zostało wszczęte jakieś postępowanie, powinna Pani stać na stanowisku, jakie wyżej opisałam.
ZUS nie może cofnąć renty rodzinnej wyłącznie na podstawie donosu, jeśli nie ma dowodów na brak wspólnego pożycia małżeńskiego. Oświadczenie i odpowiednie dowody, takie jak zeznania świadków, są kluczowe w obronie przed niesłusznymi zarzutami. W trudnych sytuacjach życiowych, jak alkoholizm małżonka, warto przedstawić pełen obraz relacji, który potwierdzi istnienie wspólnego gospodarstwa.
Potrzebujesz pomocy w sprawach związanych z rentą rodzinną lub innymi kwestiami prawnymi? Oferujemy profesjonalne porady prawne online oraz przygotowanie pism, aby skutecznie bronić Twoich praw w kontaktach z ZUS i innymi instytucjami. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - Dz.U. 1998 nr 162 poz. 1118
2. Uchwała Sądu Najwyższego składu siedmiu sędziów z dnia 26 października 2006 r., sygn. akt III UZP 3/06
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika