Czy warto odwołać się od decyzji ZUS-u dotyczącej fikcyjnego zatrudnienia?

Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska

Po zakończeniu urlopu macierzyńskiego skorzystałam z zaległego urlopu wypoczynkowego, po czym przeszłam na urlop wychowawczy. Zakończyłam urlop wychowawczy za zgodą pracodawcy i przeszłam od razu na L4 w ciąży. ZUS wszczął postępowanie, które zakończyło się decyzją o niepodleganiu ubezpieczeniom i domniemaniu fikcyjności zatrudnienia. Realnie nie mam żadnych dowodów na świadczenie pracy, ponieważ byłam na tym urlopie wypoczynkowym, a po urlopie wychowawczym przebywałam na L4. Wcześniejszy urlop macierzyński też był rozpatrywany przez ZUS, ale decyzja była pozytywna, bo świadczyłam pracę, miałam świadków itp. Teraz przyczepili się do okresu, w którym tej pracy nie było, ale realnie nie miałam jak jej świadczyć. Mam tylko potwierdzenia zapłaty za urlop i L4 od pracodawcy. Czy w takiej sytuacji warto odwołać się od decyzji ZUS-u do sądu?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Czy warto odwołać się od decyzji ZUS-u dotyczącej fikcyjnego zatrudnienia?

Podważenie umowy o pracę

Na wstępie wskazuję, że organ rentowy może podważyć umowę o pracę na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest wykazanie, że umowa miała charakter pozorny. Drugim sposobem jest wykazanie, że umowa została zawarta w celu obejścia prawa lub jest ona niezgodna z zasadami współżycia społecznego. Każde z tych ustaleń prowadzi do stwierdzenia nieważności umowy. Pozorną umowę o pracę charakteryzują elementy, które muszą wystąpić łącznie:

1) oświadczenia pracodawcy i pracownika muszą być złożone wzajemnie, a pracodawca i pracownik muszą zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru,

2) strony nie chcą, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy z zawarciem umowy o pracę – oznacza to, że pracownik nie zamierza świadczyć pracy, a pracodawca nie chce wypłacać mu wynagrodzenia,

3) rzeczywistym zamysłem stron jest stworzenie pozorów realizacji stosunku pracy w taki sposób, aby towarzyszące temu okoliczności miały na celu wprowadzenie organu rentowego w błąd,

4) celem umowy jest doprowadzenie do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego przez pracownika.

W niniejszym stanie faktycznym, w mojej ocenie, żadnej z powyższych okoliczności organ rentowy nie wykazał w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Wskazać należy, że żadna z tych okoliczności wskazanych przez organ rentowy traktowana z osobna ani łącznie nie przesądza w żaden sposób o pozorności stosunku pracy wiążącego Panią z pracodawcą – płatnikiem składek. Samo twierdzenie, że zdaniem organu jakoby nie zamierzała Pani podjąć pracy, gdyż wiedziała już, że jest w ciąży, nie może przesądzać o tym, że nie podlegała Pani ubezpieczeniom społecznym. Szczególnie, że wcześniej tę samą umowę ZUS uznał za prawidłową i stanowiącą podstawę do objęcia Panią ubezpieczeniami społecznymi.

Zaznaczam, że gołosłowne okoliczności, na jakie powołuje się organ, i pomijanie dowodów przedstawianych przez strony nie są wystarczającym argumentem do tego, aby stwierdzić, że ubezpieczona pracy nie świadczyła. Fakt, że płatnik składek zawarł z Panią aneks do wcześniejszej umowy o pracę, potwierdza wyłącznie dalsze istnienie umowy o pracę.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Fikcyjne zawarcie umowy

W tym miejscu należy wskazać na cały czas aktualne stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z 14 lutego 2006 r., sygn. akt III UK 150/2005, w którym SN podkreślił, że „trudno uznać, iż dążenie do uzyskania – przez zawarcie umowy o pracę – ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym może być uznane za zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem albo mającej na celu obejście prawa. Przeciwnie jest to zachowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia. Między innymi dlatego kobietom ciężarnym przysługuje ochrona przed odmową zatrudnienia z powodu ciąży, a odmowa nawiązania stosunku pracy, podyktowana taką przyczyną, jest traktowana jako dyskryminacja ze względu na płeć”.

Co więcej, Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał także uwagę, że nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego tylko taka umowa o pracę, która nie wiąże się z faktycznym wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia. Chodzi tu zatem o fikcyjne zawarcie umowy, gdy następuje zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego jako pracownika osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła.

Cały czas aktualne jest także stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z 14 marca 2001 r., sygn. akt II UKN 258/00, zgodnie z którym „nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował i wypłacał z tego tytułu wynagrodzenie za pracę, co w niniejszej sprawie bezsprzecznie miało miejsce. Odwołująca zaś od 11.02.2019 r. świadczyła pracę na rzecz płatnika składek jako pracodawcy pod jego kierownictwem i za ustalonym przez strony wynagrodzeniem wypłacanym terminowo. Owo wynagrodzenie było niczym innym jak zapłatą (świadczeniem wzajemnym) za pracę wykonywaną przez Odwołującą na stanowisku pracownik biura-sprzedawca”.

Przy ocenie charakteru zawartej umowy o pracę organ rentowy powinien uwzględnić całokształt okoliczności faktycznych, to jest zarówno oświadczenia woli stron zawarte w treści umowy, z której wynikał zgodny zamiar stron o podjęciu zatrudnienia, jak i również sposób realizacji postanowień umowy o pracę. Przytoczone przez ZUS okoliczności co do sposobu wykonania zobowiązania całkowicie pomijają dowody przedstawione przez strony, zwłaszcza przez płatnika składek. Co więcej, organ rentowy uznał, że płatnik w ogóle nie przedstawił dowodów na okoliczność świadczenia pracy przez ubezpieczoną. W szczególności regularne opłacanie składek przez płatnika, regularne wypłacanie wynagrodzenia przez płatnika na rzecz Pani, badania lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy, umowy o pracę zawierane z Panią jednoznacznie wskazują na istnienie stosunku pracy pomiędzy powodem a ubezpieczoną, co organ rentowy zignorował.

W orzecznictwie wskazuje się, że „Nie można stwierdzić pozorności czynności prawnej – umowy o pracę – w sytuacji, gdy praca jest faktycznie wykonywana, z tym że nie wystarcza jakakolwiek praca, gdyż znaczenie ma dopiero praca przewidziana dla stosunku pracy. Jeśli taka praca jest wykonywana, to generalnie nie ma podstaw do stawiana zarzutu obejścia czy nadużycia prawa, czyli zawarcia zatrudnienia dla uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Pozorność umowy wynikająca z art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p. zachodzi, gdy pomimo zawarcia umowy praca nie jest w ogóle świadczona, ewentualnie okoliczności faktyczne jej wykonywania nie wypełniają cech stosunku pracy. Nie stanowi to wówczas tytułu ubezpieczenia społecznego” (postanowienie SN z 5 grudnia 2023 r., sygn. akt I USK 274/23). Należy jednak mieć na uwadze, że czym innym jest nieświadczenie pracy od pierwszego dnia, a czym innym zbieg wydarzeń implikujących kolejność różnych nieobecności w pracy.

Należy również uwzględnić fakt, że wcześniejsza część zatrudnienia ostatecznie nie została zakwestionowana przez ZUS.

Potrzebujesz pomocy prawnika? Kliknij tutaj i opisz swój problem ›

Odwołanie się od decyzji ZUS-u

Wobec powyższego, w mojej ocenie, warto odwołać się od tej decyzji do sądu, gdyż istnieją szanse na jej podważenie i zmianę. Z doświadczenia dodam, że miałam przypadek, gdy ZUS część zatrudnienia uznał za zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, a część zakwestionował, uznając, że była to umowa-zlecenie. W wyniku odwołania ZUS zmienił swoje stanowisko i wydał decyzje zmienioną na korzyść klientki. Jak widać, ten absurdalny argument, że część zatrudnienia jest umową o pracę, a dalsza jego kontynuacja już nie, może (ale nie musi) być tu kluczowym.

Oczywiście wskazuję, że jest to tylko moja opinia na podstawie przepisów prawa i orzecznictwa. Niestety w Polsce nie ma również prawa precedensu, co oznacza, że nawet jeśli byłoby podobne lub identyczne orzeczenie, nie mogę zagwarantować, jak rozstrzygnie sąd w Pani przypadku. Musi więc Pani liczyć szanse jako 50/50.

Generalnie sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych są zwolnione z opłat sądowych. Jednak muszę dodać, że w przypadku ewentualnej przegranej sąd zasądzi od Pani na rzecz ZUS-u obowiązek zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Ostateczna decyzja co do ewentualnego odwołania się do sądu należy do Pani.

Kliknij tutaj i zapytaj prawnika online ›

Przykłady

Pozorna umowa o pracę w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego

Pani Marta podpisała umowę o pracę z pracodawcą na okres kilku miesięcy. Wiedziała, że jest w ciąży i chciała uzyskać świadczenia z ubezpieczenia społecznego, w tym zasiłek macierzyński. Pracodawca nie zamierzał faktycznie zatrudniać jej do pracy ani wypłacać jej wynagrodzenia. W tym przypadku organ rentowy mógłby podważyć umowę, wskazując, że miała ona charakter pozorny.

 

Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, które zostało zakwestionowane przez ZUS

Pani Anna została zatrudniona na umowę o pracę przez firmę X, ale po kilku miesiącach ZUS zakwestionował część tego zatrudnienia, twierdząc, że nie była to umowa o pracę, a umowa-zlecenie. Anna nie zgadzała się z tą decyzją i postanowiła odwołać się do sądu. W wyniku procesu ZUS zmienił swoje stanowisko i uznał, że całość zatrudnienia miała charakter umowy o pracę. W tym przypadku odwołanie do sądu okazało się skuteczne, co pozwoliło jej uzyskać świadczenia, do których miała prawo.

 

Umowa o pracę zawarta w celu obejścia przepisów ZUS

Pani Agnieszka zawarła umowę o pracę z pracodawcą, jednak nie miała zamiaru świadczyć pracy ani nie otrzymywała wynagrodzenia. Pracodawca zgodził się na zawarcie umowy tylko po to, aby umożliwić jej uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W takim przypadku organ rentowy mógłby podważyć umowę, uznając ją za pozorną, ponieważ strony zawarły ją tylko dla uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, bez zamiaru realizacji rzeczywistego stosunku pracy.

Podsumowanie

Artykuł omawia kwestię podważenia umowy o pracę przez organ rentowy. Wskazuje dwie główne przyczyny takiej sytuacji: pozorność umowy oraz jej zawarcie w celu obejścia prawa lub naruszenia zasad współżycia społecznego. Pozorna umowa o pracę charakteryzuje się brakiem rzeczywistego zamiaru świadczenia pracy oraz wypłacania wynagrodzenia, a jej celem jest uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Z kolei fikcyjne zawarcie umowy o pracę dotyczy sytuacji, gdy pracownik formalnie jest zatrudniony, ale faktycznie nie świadczy pracy. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że umowa, w której praca jest rzeczywiście wykonywana, nie może być uznana za pozorną. W przypadku podważenia umowy przez ZUS warto odwołać się do sądu, który może zmienić decyzję organu rentowego, szczególnie jeśli w sprawie istnieją niejasności.

Oferta porad prawnych

Jeśli masz wątpliwości co do ważności swojej umowy o pracę lub ZUS zakwestionował Twoje zatrudnienie, skorzystaj z naszej pomocy prawnej online. Nasi doświadczeni prawnicy dokładnie przeanalizują Twoją sytuację i wskażą jej możliwe rozwiązania. Przygotują również dla Ciebie niezbędne pisma i dokumenty. Nie czekaj, już dziś skontaktuj się z nami!

Źródła:

1. Wyrok Sądu Najwyższego z 14 lutego 2006 r., sygn. akt III UK 150/2005
2. Wyrok Sądu Najwyższego z 14 marca 2001 r., sygn. akt II UKN 258/00
3. Postanowienie Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2023 r., sygn. akt I USK 274/23

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny